Lata temu na świat przyszła Kasia. Kasia z okazji narodzin dostała od chrzestnego (czy innego wujka) wino dojrzewające, drogi prezent, który z czasem zyskuje sporo na wartości. Po uzyskaniu pełnoletności mogłaby je sprzedać i mieć na start w dorosłe życie, albo spożyć naprawdę dobre wino. No właśnie - mogłaby...
Zbliżały się 18 urodziny Kasi, o rzeczonym winie dawno nikt nie pamiętał, dojrzewało sobie w kredensie, a w mieszkaniu trwał remont.
Pewnego dnia rodzice Kasi wrócili do domu i zbledli - w salonie stała pusta butelka po winie, jak się okazało - tym właśnie.
Co się stało? Budowlańców, którzy robili remont "suszyło", do sklepu daleko, uznali że nikt się nie obrazi jak poczęstują się winkiem...
I tak oto ponad 20 letnie wino zostało wypite z gwinta, na kacu, a remont musiał kończyć kto inny.
Zbliżały się 18 urodziny Kasi, o rzeczonym winie dawno nikt nie pamiętał, dojrzewało sobie w kredensie, a w mieszkaniu trwał remont.
Pewnego dnia rodzice Kasi wrócili do domu i zbledli - w salonie stała pusta butelka po winie, jak się okazało - tym właśnie.
Co się stało? Budowlańców, którzy robili remont "suszyło", do sklepu daleko, uznali że nikt się nie obrazi jak poczęstują się winkiem...
I tak oto ponad 20 letnie wino zostało wypite z gwinta, na kacu, a remont musiał kończyć kto inny.
ekipa remontowa
Ocena:
1266
(1316)
Komentarze