Polska przedsiębiorczość.
Wybieram się w dłuższą podróż i w ramach wycieczki czeka mnie ponad pół dnia siedzenia na lotnisku, w kraju, w którym Polacy potrzebują wizy jeśli chcą opuścić lotnisko.
Nie chcę gnić przez łącznie ponad 24 godziny na lotniskach i w samolotach, więc zdecydowałam się zadzwonić do linii lotniczych żeby zapytać się czy i jak mogę wyjść w owym kraju z lotniska i ewentualnie gdzieś się przespać, coś zjeść.
Okazało się, że linia lotnicza pośredniczy w rezerwacji postoju przez organizatorów, którzy oferują pakiet pobytowy: odebranie i potem przywiezienie na lotnisko, zakwaterowanie w wybranym hotelu, posiłki i wiza na 36h w cenie. Bosko. Dostałam wskazówki jak na stronie linii lotniczych znaleźć broszurę z nazwami i cenami hoteli, jak również kontakty do polskich organizatorów.
Ku mojemu zdziwieniu, już na stronie organizatorów postojów ceny za hotel drastycznie różniły się od cen podanych w broszurze na stornie linii lotniczych. Przykładowo fajny hotel za $68 jeden z organizatorów wycenił na $114. $95 za inny zmieniło się w $216. Przebicia na cenach reszty hoteli były podobne.
Coś mnie tknęło i zmieniłam język strony i kraj wyszukiwania organizatorów postojów. I co? I ceny identyczne z tymi na stronie linii lotniczych.
Ja rozumiem, że biznes, że zysk, że kryzys itd. Tylko kiedy polskie firmy zrozumieją, że konsument bywa świadomy?
Wybieram się w dłuższą podróż i w ramach wycieczki czeka mnie ponad pół dnia siedzenia na lotnisku, w kraju, w którym Polacy potrzebują wizy jeśli chcą opuścić lotnisko.
Nie chcę gnić przez łącznie ponad 24 godziny na lotniskach i w samolotach, więc zdecydowałam się zadzwonić do linii lotniczych żeby zapytać się czy i jak mogę wyjść w owym kraju z lotniska i ewentualnie gdzieś się przespać, coś zjeść.
Okazało się, że linia lotnicza pośredniczy w rezerwacji postoju przez organizatorów, którzy oferują pakiet pobytowy: odebranie i potem przywiezienie na lotnisko, zakwaterowanie w wybranym hotelu, posiłki i wiza na 36h w cenie. Bosko. Dostałam wskazówki jak na stronie linii lotniczych znaleźć broszurę z nazwami i cenami hoteli, jak również kontakty do polskich organizatorów.
Ku mojemu zdziwieniu, już na stronie organizatorów postojów ceny za hotel drastycznie różniły się od cen podanych w broszurze na stornie linii lotniczych. Przykładowo fajny hotel za $68 jeden z organizatorów wycenił na $114. $95 za inny zmieniło się w $216. Przebicia na cenach reszty hoteli były podobne.
Coś mnie tknęło i zmieniłam język strony i kraj wyszukiwania organizatorów postojów. I co? I ceny identyczne z tymi na stronie linii lotniczych.
Ja rozumiem, że biznes, że zysk, że kryzys itd. Tylko kiedy polskie firmy zrozumieją, że konsument bywa świadomy?
Ocena:
667
(703)
Komentarze