Pani nas wzywa. Pojechaliśmy. Pani żąda od nas leków, pani tu prawie umiera, mieliśmy jej przywieźć leki! Nie? Więc chociaż receptę! Jak to nie możemy wypisywać recept!? Jesteśmy ratownikami medycznymi, MUSIMY wypisywać recepty! Oburzona rzuca:
- Myślałam, że coś zaradzicie!
- Ja też tak myślałem, wychodzi jednak na to, że na idiotów nie ma rady.
Na szczęście każdy to zrozumiał po swojemu i odbyło się bez skargi. Ale krótko mówiąc pani nie była specjalnie zadowolona skutecznością dzisiejszego pogotowia.
Beznadziejni, głupi ratownicy medyczni. Nieprzydatni. W ogóle. Zabrali tylko jej cenny czas.
Tak nam przykro...
- Myślałam, że coś zaradzicie!
- Ja też tak myślałem, wychodzi jednak na to, że na idiotów nie ma rady.
Na szczęście każdy to zrozumiał po swojemu i odbyło się bez skargi. Ale krótko mówiąc pani nie była specjalnie zadowolona skutecznością dzisiejszego pogotowia.
Beznadziejni, głupi ratownicy medyczni. Nieprzydatni. W ogóle. Zabrali tylko jej cenny czas.
Tak nam przykro...
praca ;)
Ocena:
743
(865)
Komentarze