Sprzedaję stare książki należące do teściowej. Książki są rzadko spotykane, więc to atrakcyjny zakup. W ogłoszeniu napisane, że stare i że na strychu leżały. Mogę posiadać drobne uszkodzenia, ale nie wpływa to na ich przydatność.
Niektóre z nich to prawdziwe okazje. Sprzedawane za śmieszne kwoty.
Dzisiaj otrzymałam maila z pretensjami, że książka (sprzed 30 lat) ma pożółkłe kartki oraz śmierdzi stęchlizną.
No trudno, żeby pachniała farbą drukarską...
Dobrze, że nie miał pretensji że były okurzone ;)
Niektóre z nich to prawdziwe okazje. Sprzedawane za śmieszne kwoty.
Dzisiaj otrzymałam maila z pretensjami, że książka (sprzed 30 lat) ma pożółkłe kartki oraz śmierdzi stęchlizną.
No trudno, żeby pachniała farbą drukarską...
Dobrze, że nie miał pretensji że były okurzone ;)
sprzedaż
Ocena:
436
(536)
Komentarze