Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#57346

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Ja nie wiem co się z tymi dziećmi dzieje.

Znajoma mojej mamy bardzo mocno prosiła o "doraźną" pomoc jej córce w angielskim, tak przed końcem semestru. Córka jest bystra tylko no angielski jej nie idzie (czyli ma zagrożenie).

Tylko co z takim dzieckiem robić? Gramatyka - za trudne. Pisanie - nie wymagają tego w szkole (od kiedy?). Słówka - za dużo. Rozmowa - nie lubi. Podręcznik jest nudny. Prace domowe są głupie. To jak ty się chcesz nauczyć angielskiego? Nie wiem, angielski jest głupi.

Po dwóch zajęciach rodzice stwierdzili, że dziecko nie ma motywacji do nauki języka i może lepiej niech poprawi biologię. Albo matematykę. Albo Polski.

Dzisiaj znajoma wróciła. Może bym wróciła do uczenia dziewczynki? Tylko mam wymyślić coś takiego zabawnego, takiego żeby ją zachęcić do nauki, ale żeby nie było zbyt trudne bo się zniechęci. I żadnej gramatyki ani nadmiernego mówienia. Może jakieś zadania obrazkowe? Albo wesołe filmiki? Albo może jakąś zabawę wymyślę?

Dziewczynka ma 16 lat.

korepetycje

Skomentuj (57) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 1066 (1110)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…