Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#57436

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Rzecz stała się...dziwna. Ale może od początku.

Jestem graczem. Kocham gry komputerowe - prawie wszystkie. Od pasjansa, przez simsy, po S.T.A.L.K.E.Ra, Assasina czy sieciowe strzelanki. Raczej nie mam problemów gdy wychodzi na jaw, że jednak nie jestem facetem tylko kobietą. A jeśli już, to zazwyczaj są to drobne złośliwości typu "jak mąż wypuścił się z kuchni; masz za długi łańcuch i z kuchni uciekasz",usiłowanie pokazania za wszelką cenę jak bardzo grać nie potrafię etc. Przywykłam.

W jednej ze strzelanek mój K ma założony klan, który całkiem nieźle sobie radzi, jest w miarę rozpoznawalny a członkowie to sami znajomi, więc granie to sama przyjemność. Dodam dodatkowo, że w klanie jestem adminem i mam niewiele mniejsze prawa od lidera, a większe od typowego gracza.

Tyle tytułem wstępu.

Jakiś czas nie grałam, nie było czasu i weny. Postanowiłam wejść, przeczekałam chyba dwugodzinne patchowanie gry.
Przywitałam się, oznajmiając, że "mamusia wróciła drogie dzieci" i się zaczęło.

Kim jestem. Co kobieta robi w tej grze. JAK TO MOŻLIWE, ŻE MAM ADMINA, A ON TAKI PRO GAMER NIE MA JESZCZE TOŻ TO SKANDAL!! ON ZNA OSOBIŚCIE ZAŁOŻYCIELA I MOGĘ BYĆ PEWNA, ŻE ZARAZ WYLECĘ Z KLANU oraz ten który mnie przyjął!!

Chłopaczka widzę pierwszy raz na oczy. Fakt faktem wyższy lvl i lepsze kd ode mnie.

Zanim zdążyłam się odezwać wyręczył mnie kolega, również admin.

"XXXX żeś się zbłaźnił. Ona jest kobietą szefa, więc jeśli ktoś ma wylecieć to raczej ty a nie ona to raz. dwa kogoś kto nie potrafi grać z innymi i ma jakieś wąty o samą płeć a nie o grę, nie potrzebujemy w naszym zespole. do widzenia panu".

chłopaczek w klanie był równe 2,5 godziny :P

internet

Skomentuj (3) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 43 (81)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…