zarchiwizowany
Skomentuj
(13)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Taka współczesna wersja "zakochana para..."
Wracam sobie pewnego wieczoru z uczelni, gdy mija mnie oto grupka dzieciaków mających może po 11, 12 lat - z 5 osobników płci męskiej oraz 1 żeńskiej. Dziewczyna trzymała się kurczowo jednego z towarzyszy, podczas gdy pozostali co chwilę rzucali w nią pustymi plastikowymi butelkami śmiejąc się i krzycząc "Zdzira!". Po twarzy towarzysza widać było, że ledwo powstrzymuje się od śmiechu, ale zapewne był to chłopak dziewczyny, to powagę trzeba zachować.
Quo vadis, młodzieży?
Wracam sobie pewnego wieczoru z uczelni, gdy mija mnie oto grupka dzieciaków mających może po 11, 12 lat - z 5 osobników płci męskiej oraz 1 żeńskiej. Dziewczyna trzymała się kurczowo jednego z towarzyszy, podczas gdy pozostali co chwilę rzucali w nią pustymi plastikowymi butelkami śmiejąc się i krzycząc "Zdzira!". Po twarzy towarzysza widać było, że ledwo powstrzymuje się od śmiechu, ale zapewne był to chłopak dziewczyny, to powagę trzeba zachować.
Quo vadis, młodzieży?
uliczka
Ocena:
122
(206)
Komentarze