Z zawodu jestem tłumaczką. Kilka dni temu byłam na rozmowie kwalifikacyjnej - firma zagraniczna poszukiwała tłumacza między innymi do wykonywania przekładów o charakterze prawniczym. Pani rekruterka zachwycona znajomością języka, odezwiemy się do końca tygodnia. Dziś odbieram telefon i pani mówi do mnie w te słowa:
- Dziękujemy za poświęcony czas, ale nie możemy pani zaoferować zatrudnienia. Pani za dobrze zna ten angielski.
Kobieta chyba oczekiwała jakiegoś komentarza, ale jakem pyskata tak mnie zamurowało.
- Dziękujemy za poświęcony czas, ale nie możemy pani zaoferować zatrudnienia. Pani za dobrze zna ten angielski.
Kobieta chyba oczekiwała jakiegoś komentarza, ale jakem pyskata tak mnie zamurowało.
Ocena:
671
(755)
Komentarze