zarchiwizowany
Skomentuj
(15)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Sytuacja z przed roku jakoś.
Wracałem ze szkoły i już stałem przed klatką schodową gdy zobaczyłem plakat na drzwiach. Wczytałem się i dowiaduje się, że planują coś wybudować na polu przed moim blokiem. Napisana była informacja, że odbędzie się głosowanie, można było to robić przez internet, pójść do administracji i jeszcze jakoś. Do wyboru był parking, park lub chyba jakieś sklepy. No to myślę sobie- zagłosuje w internecie bo to nie problem. Już szukałem wzrokiem strony internetowej gdy przeczytałem datę do kiedy można głosować. Głosowanie było do dnia poprzedniego.
Podsumowując: Plakat powiesili 25 marca po południu a głosowanie było do 24 marca. Nigdzie wcześniej nie było informacji a plakaty pojawiły się na klatkach schodowych dopiero 25 marca... dziwne co nie?
Wracałem ze szkoły i już stałem przed klatką schodową gdy zobaczyłem plakat na drzwiach. Wczytałem się i dowiaduje się, że planują coś wybudować na polu przed moim blokiem. Napisana była informacja, że odbędzie się głosowanie, można było to robić przez internet, pójść do administracji i jeszcze jakoś. Do wyboru był parking, park lub chyba jakieś sklepy. No to myślę sobie- zagłosuje w internecie bo to nie problem. Już szukałem wzrokiem strony internetowej gdy przeczytałem datę do kiedy można głosować. Głosowanie było do dnia poprzedniego.
Podsumowując: Plakat powiesili 25 marca po południu a głosowanie było do 24 marca. Nigdzie wcześniej nie było informacji a plakaty pojawiły się na klatkach schodowych dopiero 25 marca... dziwne co nie?
"Demokratyczne wybory"
Ocena:
176
(300)
Komentarze