Smaczek z festiwalu światła :)
Mijamy wnękę pomiędzy kamienicami, taki mały placyk wręcz. Szeroki, doskonale widoczny i... lekko śmierdzący. Stało na nim kilka osób z dziećmi. Zaskoczyło mnie to, ale zanim zdążyłam pomyśleć cokolwiek, do moich uszu dobiegł głos małej dziewczynki:
"Mamo, ja tu nie chcę, tu śmierdzi!"
I odpowiedź...
"Nie marudź, wszyscy tu sikają! No już, albo idziemy dalej!"
No i faktycznie, zerknęłam drugi raz na towarzystwo... wszyscy sikali :/
Mijamy wnękę pomiędzy kamienicami, taki mały placyk wręcz. Szeroki, doskonale widoczny i... lekko śmierdzący. Stało na nim kilka osób z dziećmi. Zaskoczyło mnie to, ale zanim zdążyłam pomyśleć cokolwiek, do moich uszu dobiegł głos małej dziewczynki:
"Mamo, ja tu nie chcę, tu śmierdzi!"
I odpowiedź...
"Nie marudź, wszyscy tu sikają! No już, albo idziemy dalej!"
No i faktycznie, zerknęłam drugi raz na towarzystwo... wszyscy sikali :/
Ocena:
321
(463)
Komentarze