Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#62195

przez (PW) ·
| Do ulubionych
NFZ szuka pieniędzy.

Mam pacjentkę z chorobą Alzheimera, która leczy się u mnie od lat. Leki przepisuję jej raz ja, raz lekarka rodzinna. Co roku na prośbę rodziny piszę dla lekarki rodzinnej informację, że pacjentka ma ciągle tę samą chorobę i nadal wymaga leczenia. Taki kaprys NFZ.

Niedawno dostałem informację, że Narodowy Fundusz Zdrowia zrobił u tej pani doktor kontrolę i okazało się, że w dokumentacji nie było zaświadczenia z 2010r. Nie wiem, czy ja nie napisałem, czy ona zgubiła. Efektem wykrycia tego karygodnego zaniedbania było nałożenie przez NZF na lekarkę kary wysokości 20 tysięcy złotych za niesłusznie przyznaną refundację leków przeciwotępinnych.

Tak jest logika NFZ. W 2008, 2009, 2011, 2012, 2013, 2014 roku pacjentka była chora na Alzheimera i refundacja leków przez lekarza rodzinnego jej się należała. Co było w 2010r? Otóż zapewne na krótki czas stała się w pełni zdrowa i na rok otępienie ustąpiło, bo refundacja jej się w 2010 nie należała.

Piszemy wspólnie z panią doktor odwołanie. Jak będzie trzeba, to pójdę na świadka do sądu. Ciekawe jak NFZ udowodni ustąpienie na rok nieuleczalnej choroby. Bo 20 tysięcy złotych kary za brak jednego oczywistego papierka to trochę za dużo.

NFZ

Skomentuj (37) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 958 (982)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…