Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#62767

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Do tej pory sądziłam, że te wszystkie historie o piekielnych babciach to takie urban legends, bo jak żyję nic takiego mnie nie spotkało. Aż do wczoraj. Piekielna byłam ja. Chyba.

Odwoziłam Młodą na akcję znicz. Najbardziej korzystnym miejscem, żeby ją "wyrzucić" był przystanek autobusowy. Zatem zatrzymuję się, Młoda hyc na chodnik... zanim zdążyła dobrze nogę na ulicy postawić z drugiej strony klamkę chwyciła kobieta - ładuje mi się do auta i zaczyna litanię:
- Pani mnie zawiezie, bo mnie nogi bolą i nie dam rady tramwajem (nie wiem czemu stała na przystanku autobusowym, don't ask me:).
- Ależ oczywiście, za 3 dychy.
- Co??? Ale to tylko jeden przystanek!
- 3 dychy i jedziemy.

Jebudu drzwiami. Gdybym miała starsze auto, mogłoby się rozsypać.
Pani nie była staruszką, obstawiam, że gdzieś w okolicy 60-tki, czyli mniej więcej w wieku mojej Mamy. Fertyczna była za to bardzo.

Skomentuj (55) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 565 (697)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…