Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#63257

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Piekielny byłem może i ja, ale zaraz się okaże dlaczego. Dzwoni klient w sprawie skargi. A konkretnie dwóch:

[J] - Ja [K] - Klient

[J]: W czym mogę pomóc?
[K]: Skargę chciałem złożyć.
[J]: W jakiej sprawie?
[K]: Dzwonił od was dziś konsultant i o pesel mnie prosił. Nie ma prawa o to prosić.
[J]: Czy podał pan hasło abonenckie?
[K]: No panie, nie bądź pan śmieszny, kto to pamięta?
[J]: Jeżeli nie podał pan hasła, to konsultant musiał zweryfikować pana właśnie poprzez zapytanie o PESEL czy rozmawia z właścicielem.
[K]: To co on, dzwoni i nie wie do kogo?!
[J]: Proszę pana, taka procedura istnieje po to, aby zapobiegać przypadkom, w których klientowi, powiedzmy, skradziono telefon. Bez tego typu weryfikacji potencjalny złodziej mógłby przedłużyć umowę na abonament na 200zł. a rachunki przychodziły by na pana nazwisko i adres.
[K]: No dobrze (zacząłem się łudzić że coś do niego dotarło), więc chciałbym złożyć kolejną skargę.
[J]: W jakiej sprawie?
[K]: W takiej, że zadzwonił do mnie, a umowy ze mną nie przedłużył.
[J]: Eeee... nie mógł tego zrobić ponieważ nie zweryfikował pana poprawnie.
[K]: Ta, jasne, pewnie jakiś złodziej dzwonił i naciągnąć mnie chciał, jak mu nie podałem PESELU to się spłoszył!
[J]: A na wyświetlaczu przy połączeniu co się pokazało?
[K]: No Fioletowa Sieć!
[J]: Więc proszę mi wytłumaczyć, jak pan doszedł do wniosku, że rozmawiał pan ze "złodziejem"? Zna pan może "złodzieja", który przedstawia się z imienia i nazwiska oraz dzwoni ze służbowego telefonu Fioletowej Sieci dobę po tym, jak zamówił pan kontakt w sprawie przedłużenia umowy? Poza tym, skoro uważa pan, iż osoba która do pana dzwoniła nie była pracownikiem Fioletowej Sieci, to skąd pomysł by składać skargę na naszej infolinii?
BIP BIP BIP.

call_center

Skomentuj (15) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 504 (586)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…