Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#64539

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Krótko.

Dopadł mnie urząd skarbowy. Niezapłacony podatek, odziedziczony po ojcu, szczegóły nieistotne. Napisałam wniosek o rozłożenie spłaty na raty, gdyż utrzymywałam się tylko z mizernego stypendium doktoranckiego (które nie jest traktowane jako dochód) i nielicznych zleceń. Dołączyłam PITy z poprzednich lat, wyjaśniłam swoją sytuację finansową i zawodową.

Dostałam decyzję odmowną, z uzasadnieniem:
- moja sytuacja finansowa jest zła, ale w ciągu ostatniego roku moje dochody wzrosły aż dwukrotnie!
[Tak, wzrosły z 3 do 6 tys. Kwota długu - 8 tys.]

- co więcej, dług dziedziczy kilku spadkobierców, więc urząd nie może rozłożyć go na raty tylko jednemu
[a właśnie że może... i rozłożył... tylko nie mi, a pozostałym spadkobiercom, w tym drugiej żonie ojca, prowadzącej własną firmę. Niestety dowiedziałam się o tym zbyt późno, by złożyć odwołanie lub zażalenie]

Ot, logika Urzędu Skarbowego ;)

Urząd Skarbowy

Skomentuj (16) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 427 (513)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…