Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#65735

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Moja poprzednia historia (i komentarze użytkowników piekielnych) skłoniła mnie do refleksji nad tym, jak postrzegana jest w naszym kraju wielodzietność.

Jako mama piątki dzieci (niedługo szóste przyjdzie na świat) często spotykam się z niezbyt kulturalnymi wypowiedziami związanymi z moją rodziną.

Wszystkim dookoła, nawet części mojej rodziny wydaje się, że żyje na koszt podatników, że dzieci chodzą zaniedbane, że się nimi nie zajmuje (bo jak można się zająć piątką dzieci?).

Usłyszałam nawet, że mając czwórkę dzieci nie powinnam adoptować dziecka zmarłej tragicznie siostry, bo to "patologia tyle dzieciarów mieć".

Czasami wybieramy się na zakupy z wszystkimi dziećmi. I chociaż mi jest obojętne zdanie innych ludzi to przykro mi, że moje dzieci muszą słuchać z ust obcych osób, że skoro narobiliśmy sobie dzieciaków to się teraz musimy męczyć.

Może takie zachowanie nie jest piekielne, ale na pewno jest... żenujące. W kraju, w którym za kilkadziesiąt lat nie będzie miał kto pracować na emerytów.

P.S. Wraz z mężem prowadzimy własne firmy i absolutnie nie żyjemy na koszt państwa.

Skomentuj (75) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 604 (786)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…