Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#67622

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Z piekielności, jakie czekają nas nad rzeką – ciąg dalszy.

Butelki, słoiki i wszelkiej maści szkło inne, potłuczone.
Nie wiem, czemu, ale dla niektórych osób wypicie piwa nad wodą (co samo w sobie nie jest złe) i WRZUCENIE BUTELKI (najlepiej rozbitej) DO WODY – to chyba największa przyjemność i najlepsza rozrywka!

Potem mamy pod mostkami, przy pomostach, przy biwakach, na plażach – pełno potłuczonego szkła i aż strach nogę postawić przy wsiadaniu/wysiadaniu z kajaka. Sam sobie raz rozciąłem nogę w ten sposób – kiedy wchodziłem do kajaka na terenie STRZEŻONEJ plaży w jednej z wypoczynkowych miejscowości. W tym samym miejscu, kilka metrów dalej, kąpały się też małe dzieci – szczęśliwie, że one na żadną rozbitą butelkę nie trafiły.

Uczulam zatem – do wody wchodźcie zawsze w jakimś obuwiu. Czy to butach do pływania (w rodzaju tych, co na południu Europy wszyscy noszą, żeby na jeżowcach nie stanąć gołą nogą), czy też w sandałach, starych trampkach (na kajaki sprawdzają się doskonale).

kajak butelki spływ plaża

Skomentuj (17) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 222 (252)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…