Czarnystok, województwo lubelskie.
Komplet rodzinki w aucie, ja za kierownicą. Jadę sobie beztrosko z prędkością około 60-70 km/h. Nagle przyuważyłam na środku drogi jakiś ciemny, zwinięty kształt.
Przerażona zahamowałam, a ciemnym zwiniętym czymś okazał się śpiący na drodze facet, od którego waliło wódką, aż łzy w oczach stawały. Jakim idiotą trzeba być, żeby się narąbać i zasnąć na środku często uczęszczanej drogi gminnej?
Razem z ojcem przeciągnęłam amatora mocnych trunków na trawiaste pobocze, żeby kto inny nie zrobił z niego placka ociekającego juchą.
Przez takich bezmyślnych ludzi może dojść do tragedii.
Komplet rodzinki w aucie, ja za kierownicą. Jadę sobie beztrosko z prędkością około 60-70 km/h. Nagle przyuważyłam na środku drogi jakiś ciemny, zwinięty kształt.
Przerażona zahamowałam, a ciemnym zwiniętym czymś okazał się śpiący na drodze facet, od którego waliło wódką, aż łzy w oczach stawały. Jakim idiotą trzeba być, żeby się narąbać i zasnąć na środku często uczęszczanej drogi gminnej?
Razem z ojcem przeciągnęłam amatora mocnych trunków na trawiaste pobocze, żeby kto inny nie zrobił z niego placka ociekającego juchą.
Przez takich bezmyślnych ludzi może dojść do tragedii.
Ocena:
132
(230)
Komentarze