Pracuję w serwisie komputerowym.
Dzwoni klientka, że ma problem z wysyłką deklaracji ZUS.
Nie pierwszy telefon z tym samym problemem, więc znam rozwiązanie :-)
- Proszę skasować deklarację i wygenerować ponownie.
Nie, nie, nie, klientka już kasowała, i wszystkie koleżanki kasowały, i nadal nie działa! Co może być przyczyną?
- Proszę skasować deklarację i wygenerować ponownie.
Nie, nie, nie, to na pewno nie to, kasowały i kasowały, i robiły od nowa, poproszą o inne rozwiązanie...
Jestem nieustępliwa :-) i powtarzam jak mantrę "Proszę skasować(..)"
Klientka wreszcie się poddaje, i pyta:
- No dobrze, to jak się kasuje, bo nigdy tego nie robiłam?
Dzwoni klientka, że ma problem z wysyłką deklaracji ZUS.
Nie pierwszy telefon z tym samym problemem, więc znam rozwiązanie :-)
- Proszę skasować deklarację i wygenerować ponownie.
Nie, nie, nie, klientka już kasowała, i wszystkie koleżanki kasowały, i nadal nie działa! Co może być przyczyną?
- Proszę skasować deklarację i wygenerować ponownie.
Nie, nie, nie, to na pewno nie to, kasowały i kasowały, i robiły od nowa, poproszą o inne rozwiązanie...
Jestem nieustępliwa :-) i powtarzam jak mantrę "Proszę skasować(..)"
Klientka wreszcie się poddaje, i pyta:
- No dobrze, to jak się kasuje, bo nigdy tego nie robiłam?
uslugi
Ocena:
403
(441)
Komentarze