zarchiwizowany
Skomentuj
(1)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Staja paliw
Historia może nie tyle piekielna, co zabawna.
Kilka lat temu był konkurs na znanej sieci stacji paliw, w którym po uzbieraniu iluś tam naklejek (kuponów) dostawało się piłkę nożną. Jako formę reklamy postawiono nam na środku sklepu kartonowego piłkarza naturalnych rozmiarów, "ubranego" w strój narodowej reprezentacji i "trzymającego" tę piłkę w swoich kartonowych rękach. Wchodzi klientka do sklepu i mówi do niego z pretensją: „Czy mógłby Pan mi zatankować??!!”. Nie odpowiedział… A co gorsza, nie zatankował.
Historia może nie tyle piekielna, co zabawna.
Kilka lat temu był konkurs na znanej sieci stacji paliw, w którym po uzbieraniu iluś tam naklejek (kuponów) dostawało się piłkę nożną. Jako formę reklamy postawiono nam na środku sklepu kartonowego piłkarza naturalnych rozmiarów, "ubranego" w strój narodowej reprezentacji i "trzymającego" tę piłkę w swoich kartonowych rękach. Wchodzi klientka do sklepu i mówi do niego z pretensją: „Czy mógłby Pan mi zatankować??!!”. Nie odpowiedział… A co gorsza, nie zatankował.
stacja paliw
Ocena:
1
(37)
Komentarze