Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#69803

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Sobota, godzina ok 22. Po naprawdę pracowitym dniu siedzimy z żoną przy piwku i cieszymy się spokojem. Nagle gdzieś za ścianą... ŁUP ŁUP ŁUP! Sieczka złożona z najnowszych hitów jest tak głośna, że bez problemu rozróżniam słowa tych ambitnych tekstów. Wychodzę na korytarz i po krótkim śledztwie ląduję dwa piętra niżej, odnajdując siedzibę winowajcy.

Dzwonię do drzwi... Dzwonię jeszcze raz... I jeszcze raz... Pukam... Znów pukam... Subtelnie walę pięścią... Jeszcze bardziej subtelnie kopię... Po chwili drzwi się otwierają. Chłopaczek ok 20 lat.

Ch: Taaak?
Ja: Mógłbyś trochę ściszyć?
Ch: A co, słychać?
Ja: I to bardzo, własnego radia nie słyszę.
Ch: No ale przecież jest sobota...

Pamiętajcie, w sobotę słucha się życia sąsiadów, wasze jest nieważne. Dlaczego? Bo jest sobota :)

Stosunki międzysąsiedzkie

Skomentuj (8) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 197 (381)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…