Byłem u kumpla, w garażu.
Do tegoż garażu przyszła mama kumpla. Po krótkiej, acz niezbyt merytorycznej wymianie zdań postanowiła sprawdzić, co jest w plecaku.
MOIM plecaku.
Dość kulturalnie poinformowałem panią, że to nieładnie grzebać w czyichś rzeczach.
Do tegoż garażu przyszła mama kumpla. Po krótkiej, acz niezbyt merytorycznej wymianie zdań postanowiła sprawdzić, co jest w plecaku.
MOIM plecaku.
Dość kulturalnie poinformowałem panią, że to nieładnie grzebać w czyichś rzeczach.
Ocena:
266
(334)
Komentarze