Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#70460

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Dzieci są szczere. To fajne, szczerość jest fajna, ale takt i ogładę powinni przekazać dzieciom rodzice.

Mam psa, suczkę szpica, wygląda jak z linka:
http://pieswdomu.pl/obrazki/volpino.jpg
Małe, białe, futrzaste. Czy ładne-kwestia gustu, dla mnie najpiękniejsza na świecie :)

Idę między blokami w stronę parku, Biała przede mną maszeruje jak koń cyrkowy nie mogąc się doczekać puszczenia ze smyczy i biegania. Przy klatce, którą za chwilę minę stoi dziewczynka-na oko 10 lat. Zobaczyła Białą i podbiegła do stojącego nieopodal mężczyzny z okrzykiem:
-Tato, tato! Zobacz, jaki brzydki piesek!
Facet się zaczerwienił, mnie też na chwilę mowę odjęło. Zazwyczaj ludzie albo nie mówią nic, albo się uśmiechają do Białej i komplementują że puszysta, ze bielutka, że chodzi jak księżniczka, że uśmiechnięta-ogólnie pozytywne komentarze słyszę na temat wyglądu i zachowania Białej. Że jest brzydka usłyszałam po raz pierwszy.
Tata nie zareagował, wciąż nie wiedział co powiedzieć. A mnie Piekielni ugryźli, przystanęłam na chwilę przy nich i z uśmiechem, słodkim głosem odezwałam się do dziewczynki:
-Widzisz, kochanie, są brzydkie pieski, brzydcy ludzie i BRZYDKIE DZIECI TEŻ SĄ!
Tata dziewczynki miał już kołek zamiast języka, dziecko wyglądało na zdezorientowane, a Biała miała wszystko w zadzie bo szła na spacer i to było najważniejsze a nie jakieś urodowe pogaduszki ludzi.
Po co się odezwałam i nazwałam dziewczynkę brzydkim dzieckiem? A po to, żeby tatuś z mamusią nauczyli córeczkę, że nie komentuje się głośno czyjegoś wyglądu. Dzisiaj dziecko krzyczało o brzydkim piesku, a jutro na co będzie chciała zwrócić swojemu rodzicowi uwagę? Na brzydka panią? Na grubego pana?

Skomentuj (14) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 7 (59)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…