Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#70900

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Nie jestem zwolenniczką umieszczania historii rodzinnych na tej stronie, ale dzisiaj złamię swoją zasadę. Historia będzie o moim tacie, który bardzo lubi robić "naprawy" w moim mieszkaniu. W swoim przekonaniu jest złotą rączka, niestety tylko w swoim...

Ostatnio uparł się, żeby mi odmalować garaż. Znajduje się on w podziemiu, w części wspólnej dla bloku. Argument: ściany są trochę brudne. No dobra, niech mu będzie, niech maluje.

Zajęta swoimi sprawami, nie towarzyszyłam mu w tym wyzwaniu. Kiedy zeszłam do garażu po jakimś czasie, okazało się, że mój rodzic zmieszał białą farbę, którą miał pomalować ściany, z resztkami innej farby. Wynik: mój garaż nabrał "pięknego" koloru popularnie zwanego majtkowym różem… Cała reszta podziemnego garażu jest pomalowana na biało.

Na mój ostry sprzeciw odparł: No co? Przecież jest ładnie...

Dzisiaj natomiast dowiedziałam się, że mój tatko jakiś miesiąc temu postanowił mi naprawić drzwi do piwnicy bez mojej wiedzy. Zamiast wyjąć resztki ułamanego klucza z zamka, rozwiercił go… Cały zamek jest do wymiany. Dzięki, tato...

Ja wiem, że może on chce dobrze. Tylko że ja później muszę płacić fachowcom, żeby po nim poprawiali...

rodzina

Skomentuj (13) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 175 (223)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…