Nie jest to odosobniona sytuacja, a ostatnio przydarzyło mi się to dzisiaj.
Całkiem sporo sprzedaję i kupuję przez internet. Nie zawsze trafiam, więc potem sprzedaję dalej, żeby nie być stratna przy odsyłaniu.
Sytuacja z wczoraj. Dzwoni telefon. Akurat nie słyszałam, więc napisałam sms. Odpisała, co ją interesuje i czy dzisiaj może to około 16 zobaczyć. Odpisałam „dobrze, zapraszam”.
Dzisiaj około 14 dzwoniła, żeby potwierdzić, że ona na pewno będzie o tej 16, jak się umawiałyśmy i będzie dzwonić jak będzie w okolicy.
Godzina 16 - nic. Godzina 17 - nic. Godzina 18 - nic.
Godzina 19 - ona jednak rezygnuje z zakupu i pozdrawia.
Ludzie, szanujmy swój czas. Jeśli rezygnujecie, to napiszcie od razu, a nie parę godzin później albo wcale.
Umawianie się z kimś jest zobowiązaniem dla obu stron.
Całkiem sporo sprzedaję i kupuję przez internet. Nie zawsze trafiam, więc potem sprzedaję dalej, żeby nie być stratna przy odsyłaniu.
Sytuacja z wczoraj. Dzwoni telefon. Akurat nie słyszałam, więc napisałam sms. Odpisała, co ją interesuje i czy dzisiaj może to około 16 zobaczyć. Odpisałam „dobrze, zapraszam”.
Dzisiaj około 14 dzwoniła, żeby potwierdzić, że ona na pewno będzie o tej 16, jak się umawiałyśmy i będzie dzwonić jak będzie w okolicy.
Godzina 16 - nic. Godzina 17 - nic. Godzina 18 - nic.
Godzina 19 - ona jednak rezygnuje z zakupu i pozdrawia.
Ludzie, szanujmy swój czas. Jeśli rezygnujecie, to napiszcie od razu, a nie parę godzin później albo wcale.
Umawianie się z kimś jest zobowiązaniem dla obu stron.
internet
Ocena:
141
(203)
Komentarze