Będzie krótko.
Ostatnio, gdy byłam w McDonaldzie (nie miałam czasu na zjedzenie czegoś normalnego), zauważyłam, że pewnej pani wypadł portfel. Czekam - może się zorientuje o swojej zgubie. Zero reakcji. Wstaję, podnoszę portfel i podaję owej kobiecie. Ona na mnie z wrzaskiem, że jak to, że pewnie ukradłam jej z kieszeni. Naburmuszona wyszła z lokalu.
I bądź tu człowieku dobry.
Ostatnio, gdy byłam w McDonaldzie (nie miałam czasu na zjedzenie czegoś normalnego), zauważyłam, że pewnej pani wypadł portfel. Czekam - może się zorientuje o swojej zgubie. Zero reakcji. Wstaję, podnoszę portfel i podaję owej kobiecie. Ona na mnie z wrzaskiem, że jak to, że pewnie ukradłam jej z kieszeni. Naburmuszona wyszła z lokalu.
I bądź tu człowieku dobry.
Mak
Ocena:
160
(170)
Komentarze