Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#71459

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Jestem kontrolerem biletów.
Praca jako kanar nauczyła mnie, że 99% tego co "internety" mówią o studentach prawa jest niestety prawdą.

Podczas kontroli biletów trafiłem na 20-letniego studenta, który nie posiadał biletu. O tym co studiuje dowiedziałem się już w pierwszych zdaniach toczonej z nim ciężkiej dyskusji. Próbował wykazać, że my, kontrolerzy, nie mamy żadnych praw. O swoich obowiązkach jako pasażera niestety nie wspomniał ani razu. Aby uwiarygodnić swoje wypowiedzi, wyciągnął nawet konstytucję i recytował wybrane artykuły. Zostaliśmy zmuszeni wezwać patrol policji, bo nie docierały do niego żadne, nawet najbardziej logiczne, argumenty.

Całe szczęście patrol przyjechał już po kilku minutach. Chłopak odmówił policjantom okazania dokumentów i zażądał od nich, aby pokazali mu na piśmie podstawę prawną ich interwencji. Gdy odmówili, stwierdził, że "ta interwencja jest bezprawna i w związku z tym sobie idzie, a próba jego zatrzymania będzie traktowana jako naruszenie jego nietykalności".

Policjant, który postanowił zagrodzić drogę i zatrzymać chłopaka został w odpowiedzi przez niego kopnięty i ugryziony w rękę. Dalszego przebiegu zdarzeń możecie się domyślić.

No to sobie już chłopak postudiował.

komunikacja_miejska

Skomentuj (32) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 478 (500)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…