zarchiwizowany
Skomentuj
(21)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Czytając historię blaueblume o szynszyli przekarmionej owocami olśniło mnie moje wspomnienie sprzed kilku lat.
Moje psiątko chorowało na paskudne zapalenie spojówek i w związku z powyższą dolegliwością weterynarz chciał nas widzieć kilka razy.
Było lato, lipiec, ciepło w pip pip pip a wszystkie okna i drzwi w przychodni weterynaryjnej otwarte na oścież. Przychodząc na ostatnią wizytę zaobserwowałam przez otwarte drzwi gabinetu groteskową sytuację.
Czarne niewielkie kocię leżało rozpłaszczone na stole weterynaryjnym a nad nim stała szlochająca babcia ok 70 roku życia. Wet zabierający się do wkłuwania wenflonu i podłączenia jakiejś kroplówki udzielał babci ostrej reperymendy - nietrudno było usłyszeć,że ma nie po kolei w głowie skoro wysmarowała całego kota jakimś specyfikiem przeciwko pchłom.
Kot dosięgnął tam i ówdzie jęzorem, zlizał co się dało - efekt naprawdę nieciekawy. Nie wiem co ta kobieta myślała - zazwyczaj na opakowaniu takich kropelek/wcierek jest napisane, że to trujące.
Z tego co słyszałam, biedne zwierzę miało pozostać na obserwacji.
Ciekawe czy przeżyło takie gruntowne odpchlenie.
Moje psiątko chorowało na paskudne zapalenie spojówek i w związku z powyższą dolegliwością weterynarz chciał nas widzieć kilka razy.
Było lato, lipiec, ciepło w pip pip pip a wszystkie okna i drzwi w przychodni weterynaryjnej otwarte na oścież. Przychodząc na ostatnią wizytę zaobserwowałam przez otwarte drzwi gabinetu groteskową sytuację.
Czarne niewielkie kocię leżało rozpłaszczone na stole weterynaryjnym a nad nim stała szlochająca babcia ok 70 roku życia. Wet zabierający się do wkłuwania wenflonu i podłączenia jakiejś kroplówki udzielał babci ostrej reperymendy - nietrudno było usłyszeć,że ma nie po kolei w głowie skoro wysmarowała całego kota jakimś specyfikiem przeciwko pchłom.
Kot dosięgnął tam i ówdzie jęzorem, zlizał co się dało - efekt naprawdę nieciekawy. Nie wiem co ta kobieta myślała - zazwyczaj na opakowaniu takich kropelek/wcierek jest napisane, że to trujące.
Z tego co słyszałam, biedne zwierzę miało pozostać na obserwacji.
Ciekawe czy przeżyło takie gruntowne odpchlenie.
Ocena:
59
(129)
Komentarze