zarchiwizowany
Skomentuj
(17)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Jak zapewne nie wiecie, chodzę do VI klasy podstawówki, ale jestem dziewczynką odważną i rozumną. Historia z początku roku szkolnego 2015/2016.
Wycieczka do planetarium w Chorzowie. Kto był, ten wie, że budynek ten taką konstrukcję ma - nawet jak szepniesz to słychać cię bardzo wyraźnie. Siadam z koleżankami, dosiadają się ludzie, zaczyna się. Prowadzący prosi o ciszę i wyłączenie telefonów komórkowych. Niestety - młodzież za nami ani tego ani tamtego. Selfie stick w łapkę i krzyki. Przerwa. Koleżanki wstydzą się, więc idę sama upomnieć rówieśników. Podchodzę do ludzi o głowę niższych ode mnie, podających się o rok starszych. Uwaga - zero reakcji.
I tak dzięki gimnazjalistom dowiedziałam się tylko, że Wielki Wóz i Mały Wóz to nie gwiazdozbiory - dalej nie dosłyszałam.
Nie pozdrawiam was ludki.
Wycieczka do planetarium w Chorzowie. Kto był, ten wie, że budynek ten taką konstrukcję ma - nawet jak szepniesz to słychać cię bardzo wyraźnie. Siadam z koleżankami, dosiadają się ludzie, zaczyna się. Prowadzący prosi o ciszę i wyłączenie telefonów komórkowych. Niestety - młodzież za nami ani tego ani tamtego. Selfie stick w łapkę i krzyki. Przerwa. Koleżanki wstydzą się, więc idę sama upomnieć rówieśników. Podchodzę do ludzi o głowę niższych ode mnie, podających się o rok starszych. Uwaga - zero reakcji.
I tak dzięki gimnazjalistom dowiedziałam się tylko, że Wielki Wóz i Mały Wóz to nie gwiazdozbiory - dalej nie dosłyszałam.
Nie pozdrawiam was ludki.
Młodzież w mieście
Ocena:
73
(179)
Komentarze