Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#72611

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Jestem kontrolerem biletów.

Wracałem tramwajem z pracy. Ze względu na to że rozładował mi się telefon, żeby mieć zajęcie podczas podróży stanąłem w tylnej części wagonu i zacząłem obserwować zachowanie innych pasażerów. W myślach próbowałem ocenić, który z pasażerów jeździ bez biletu, więc dokładnie lustrowałem każdego wsiadającego. Niestety uprawnienia do kontroli posiadam tylko w godzinach pracy.

Na jednym z przystanków wsiadł ok 25 letni chłopak. Od razu po wejściu zaczął nerwowo rozglądać się po tramwaju. Gdy zobaczył, że stoję na końcu, zdecydował się wysiąść. Niestety drzwi się już zamknęły i tramwaj ruszył. Zrezygnowany podszedł do mnie i podał mi swój dowód osobisty.
-Masz wypisz
-Ale o co chodzi?-zapytałem
-Przecież wiem, że zaraz będziecie sprawdzać
-Masz dzisiaj szczęście. Jestem już po pracy.
-Ufff dzięki! Już się bałem, że znowu mnie spiszecie.
Po czym z wyraźną ulgą odszedł i zajął miejsce siedzące.

Szkoda, że takie sytuacje nie zdarzają mi się, kiedy akurat pracuję. Bardzo by mi to ułatwiło robotę.

komunikacja_miejska

Skomentuj (27) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 386 (410)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…