Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#72621

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Historia takatamtali (http://piekielni.pl/72526) przypomniała mi moją.

Osiem lat temu okradziono nam dom. Dom jest piętrowy - na piętrze sypialnie, a na parterze jadalnia, kuchnia i salon. Jest to o tyle istotne dla historii, że został okradziony, gdy wszyscy byliśmy w środku. Oczywiście w nocy, gdy spaliśmy. Profesjonalizm złodziei był niemały, bo nikt z nas się nie obudził. Ukradli telefony, biżuterię (w tym obrączki ślubne rodziców), portfele i radio z samochodu. Podejrzewam, że wybór był nieprzypadkowy - same małe przedmioty, z którymi łatwo uciec. Kradzież i bezczelność złodziei same w sobie były piekielne, ale trzy grosze do tego dorzuciła policja.

Pierwszym pytaniem policjantów po przyjeździe było, czy dom jest ubezpieczony? "Na szczęście" nie był. Jak wyjaśnili, gdyby był ubezpieczony, to podejrzenie w pierwszej kolejności padłoby na nas - mogliśmy wszystko sfingować, by wyłudzić odszkodowanie. Teraz trudno mi powiedzieć, czy ich pytanie było podyktowane doświadczeniem, czy zwyczajnym wyrachowaniem. Jakby nie patrzeć, znacznie wygodniej dla nich byłoby, gdybyśmy my byli oszustami: podejrzani znani, pod ręką, więc niespecjalnie musieli się napracować. A tak trzeba było szukać. Psy policyjne działkę obwąchały, specjaliści zebrali odciski palców (do dziś nie wiemy, czy byli na tyle doświadczeni, że wiedzieli, gdzie szukać, czy zebrali pierwsze lepsze), a my zostaliśmy przesłuchani. I tyle.

Wedle słów koleżanki, której mama jest prokuratorem, śledztwo w takiej sprawie musi trwać minimum miesiąc. Takie wymogi. Myśmy po paru dniach dostali zawiadomienie o umorzeniu, datowane na dwa dni po zdarzeniu. Powód? Oczywiście niewykrycie sprawców. Komentarz jest zbędny.

W całej historii jest jeden pozytyw. Mamy w rodzinie artystę malarza i z tego względu na ścianach wiszą wyłącznie jego obrazy. Może nie są to przełomowe dzieła sztuki, ale jednak oryginały i każdy z nich dałoby się opchnąć za kilkaset złotych. Na szczęście złodzieje na sztuce się nie znali i zostawili to, co w domu było najcenniejsze :)

policjanci i złodzieje

Skomentuj (15) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 236 (258)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…