Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#72710

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Miałem w mojej pierwszej robocie, IAP, zaszczyt współtworzenia dość ważnej funkcjonalności, która krótko mówiąc sterowała cenami produktów we wszystkich sklepach firmy IAP (kilka usług, sklepów plus nowa platforma). Siedziałem nad zadaniem chyba z miesiąc, jeśli nie dłużej, starannie programując.

W dniu, kiedy mieliśmy włączyć funkcjonalność, przyszedł do mnie PM (Kierownik Projektu) i zapytał, czy zewnętrzny dział IT może już go włączyć, na co odpowiedziałem, że muszę jeszcze przetestować coś i będzie można włączać. Testowałem różne ustawienia tak około pół godziny, gdy nagle słyszę jakiś szum w biurze i ktoś mówi, że ceny w sklepach się posypały (1/10 prawidłowej). Przyleciał do mnie PM i się pyta co się dzieje? Ja mówię, że nie wiem, bo jeszcze nie włączyliśmy, więc to musi być coś innego, może poleciały ceny? Patrzę na PM-a, a ten ma taką dziwną minę, że tylko wyszeptałem "Nie mów mi, że włączyłeś?". Przytaknął. Zrobiłem szybką poprawkę i po 5 minutach ceny wróciły do normy.

Potem byłem na dywaniku u prezesa (psychopatyczny dyktator) razem z PM. Najpierw ja zdałem relację, że kod był niegotowy i pracownicy w zewnętrznej firmie się pospieszyli z aktywacją. Potem PM przedstawił mnie jako winnego całej sytuacji. Wierzyć mi się nie chciało. Chyba nie muszę mówić, że wkrótce dostałem wypowiedzenie?

sklepy_internetowe webmastering

Skomentuj (14) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 280 (294)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…