Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#73145

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Krótka historia warsztatowa.

Okazało się, że żeby mi samochód przeszedł przegląd, trzeba wymienić belkę tylnego zawieszenia - zgniło jej się, nie wiedziałem o tym. No OK, wymieniona. Niestety, warsztat, który ją wymieniał, nie ma sprzętu do ustawiania zbieżności, więc zrobili "na oko", toteż na stacji kontroli pojazdów połączonej z warsztatem umówiłem się na sobotę rano, że najpierw mi tę geometrię zawieszenia ustawią, a potem zrobią przegląd. Nawet nie pytałem o koszty - po prostu umówiłem się najbliżej jak się da (jakieś 200 m od domu).

Przyjeżdżam na umówioną godzinę, wchodzę do części warsztatowej - panowie zdziwieni, nic nie wiedzą o żadnej zbieżności, szefa nie ma, pojechał po części. Aha.

Wchodzę do części diagnostycznej - facet mówi, żebym po aktualnym kliencie wjechał, on zrobi przegląd i już wklepie w dowód, a ja sobie zbieżność załatwię za chwilę. OK. Po skończeniu przeglądu okazało się, że nie mają terminala, więc pojechałem szybko do bankomatu i z powrotem. Gość przyklepał, w międzyczasie wrócił szef.

"No fakt, miał pan być rano... to wie pan, zjedzie ten samochód z diagnostyki i panu zrobimy".

Pokręciłem się nieco i przyszło mi do głowy zapytać, ile ta zbieżność kosztuje, bo niby wziąłem pieniądze z tego bankomatu, ale może za mało? Odpowiedź udzielona tonem absolutnej wyższości brzmiała: "Stówka. Nie mam ambicji być najtańszym mechanikiem w okolicy". Drugi zgrzyt. Nie pytałem, bo liczę każdą złotówkę na bułki w spożywczaku, tylko żeby wiedzieć, czy mi gotówki starczy. No ale OK.

I w tym momencie facet przywalił trzecim zgrzytem. Zerknął za okno i mówi mi: "O, kolejny na diagnostykę czeka. No to pan sobie poczeka po nim, bo diagnostyka ma pierwszeństwo u nas". Czyli gość umówił się na 9.30, o 10.20 był z powrotem, kazał mi czekać aż skończą aktualnego klienta, a potem mnie sobie radośnie zepchnął w kolejności za kogoś, kto wszedł z ulicy. Wkurzony zadzwoniłem do sprawdzonego warsztatu kilkanaście kilometrów dalej i umówiłem się na tę samą usługę 2 dychy taniej. Zrobione bez problemu w umówionym terminie.

mechanik

Skomentuj (19) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 228 (254)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…