Mam sąsiadów. Na pierwszy rzut oka rodzinka jak z obrazka. Ona zadbana, on średnio przystojny, ale przyzwoity z wyglądu, urocza mała córeczka.
Oboje pracują, nie piją, nie biją, mają ładny domek z ogródkiem, no sielanka z wierzchu, a tak na serio?
Palą śmieci w piecu na ekogroszek, szambo mają nawiercone do gruntu, "szlam" ze spalonych śmieci wywożą do lasu, z którego to nielegalnie wywożą drzewo, prąd do garażu mają podciągnięty na lewo. Noż kur**!
Zaraz się na mnie rzucicie, że co się czepiam i gdzie piekielność.... Ano czepiam się, bo widać jestem frajerką, skoro za wywóz śmieci słono płacę, ogrzewanie mam na gaz, szambo wywożę regularnie i za prąd też płacę uczciwie.
Podkablować sąsiada? Nie, bo skoro żyjemy przez płot, to wypada mieć poprawne relacje, więc żalę się chociaż tutaj.
Skąd wiem o wszystkim? Ano po kilku piwach wszystkim rozwiązuje się język i o zgrozo są dumni ze swojej "przedsiębiorczości".
Oboje pracują, nie piją, nie biją, mają ładny domek z ogródkiem, no sielanka z wierzchu, a tak na serio?
Palą śmieci w piecu na ekogroszek, szambo mają nawiercone do gruntu, "szlam" ze spalonych śmieci wywożą do lasu, z którego to nielegalnie wywożą drzewo, prąd do garażu mają podciągnięty na lewo. Noż kur**!
Zaraz się na mnie rzucicie, że co się czepiam i gdzie piekielność.... Ano czepiam się, bo widać jestem frajerką, skoro za wywóz śmieci słono płacę, ogrzewanie mam na gaz, szambo wywożę regularnie i za prąd też płacę uczciwie.
Podkablować sąsiada? Nie, bo skoro żyjemy przez płot, to wypada mieć poprawne relacje, więc żalę się chociaż tutaj.
Skąd wiem o wszystkim? Ano po kilku piwach wszystkim rozwiązuje się język i o zgrozo są dumni ze swojej "przedsiębiorczości".
wieś
Ocena:
244
(332)
Komentarze