zarchiwizowany
Skomentuj
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Wiem, że dowcip o przedstawianiu preferencji żywnościowych wegetarian ma bardzo długą brodę, ale nie moge oprzeć się pokusie przedstawienia nowego wymiaru chwalenia się sposobem odżywiania.
W niewielkim mieście, nazwijmy je Niebianki, bo nazwa nawet się rymuje zorganizowano bieg dla mieszkańców. Dla każdego, kto tylko czuł się na siłach. Bieg pod patronatem władz miasta, imienia słynnej biegaczki. Uczestnicy dopisali, kibice też. Po imprezie zrobiono uczestnikom pamiątkowe zdjęcie, które zamieszczono w internecie i lokalnej prasie. A na tym zdjęciu ponad głowami biegaczy rozciągnięty był transparent "Zuzia, najszybsza weganka w Niebiankach"
W niewielkim mieście, nazwijmy je Niebianki, bo nazwa nawet się rymuje zorganizowano bieg dla mieszkańców. Dla każdego, kto tylko czuł się na siłach. Bieg pod patronatem władz miasta, imienia słynnej biegaczki. Uczestnicy dopisali, kibice też. Po imprezie zrobiono uczestnikom pamiątkowe zdjęcie, które zamieszczono w internecie i lokalnej prasie. A na tym zdjęciu ponad głowami biegaczy rozciągnięty był transparent "Zuzia, najszybsza weganka w Niebiankach"
Ocena:
8
(50)
Komentarze