Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#74743

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Podczas lotu Istambuł - Kuala Lumpur. W związku z miejscem wylotu, oraz docelowym, znakomita większość to ludzie wyznania muzułmańskiego.

Jak to na długim dystansie, i samolot z tych większych; środkowy rząd to cztery sklejone do siebie siedzenia. Ogólnie nie obchodzi mnie kto przede mną, za mną i w jakiej sekwencji. Ale jest taki moment, że trzeba się rozprostować bądź stanąć w kolejce za potrzebą. Nie ma na co patrzeć, krajobraz to morze chmur.. to człowiek zerka po innych. I o tym właśnie dygresja.
Rząd czterech siedzeń. Zajęty przez rodzinę 2+2. Dzieci (dwóch chłopców, ok. 8- 10 lat), plus mama - siedzą nieruchomo zajęci.. trzymaniem śpiącego taty. Głowa spoczywająca na jednym z dzieci. Odwłok na kobiecie. Jego nogi przed spadnięciem trzymał pozostały chłopiec na drugim końcu rzędu. Może i mało wygodna pozycja, ale pewnie nieco lepsza niż siedzenie na baczność i trzymanie czyichś nóg przez ~11 godzin. Na innej trasie, rejs na zachód, raczej widuje się: rodzice na krańcach rzędu, dzieci śpiące w środku z głowami na kolanach opiekunów..

Generalnie, co komu się podoba. Ktoś powie kultura, religia, kraj, obyczaj. Wszystko mi jedno; ale o ile ludzie [tu] narzekają na nierówność między płciami, nie wie, jak źle może być.. Nie mi oceniać, czy wspomniani są w tej sytuacji szczęśliwi. Ale na pewno doceniam bardziej, jak mi przyszło żyć.

Skomentuj (18) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 175 (219)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…