Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#74862

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Jakiś czas temu wymieniłam komórkę. Wcześniej używałam iPhone 5C, jednak po 2 latach stwierdziłam, że wolę lepsze i tańsze komórki innych firm. iPhone'a postanowiłam sprzedać. Wystawiłam go na portalu z lokalnymi ogłoszeniami, oraz na kilku grupach na Facebooku. Oto kilka sytuacji, które mnie spotkały:

1. Zaginięci.
Chyba każdy kto wystawia cokolwiek do sprzedania w internecie spotkał się z takim typem ludzi. Piszą, pytają się o wszystko, a potem nie odpisują, nawet jak sprzedawca pyta się, czy się zdecydowali. Rozumiem, głupio przyznać czasem,że jednak się nic nie kupuje, ale sama uważam, że pierwszeństwo w kupieniu mają osoby, które jako pierwsze napisały. Gdy czekam dzień na odpowiedź na Facebooku, to druga osoba, która chce kupić komórkę, musi czekać.

2. Kupie, ale...
W ogłoszeniach podałam cenę (jak na iPhone'a dosyć niską 550 zł- komórka jest sprawna, wszystko działa, ma jedną rysę na ekranie i brak gwarancji, używałam jej 2 lata, nie oczekuję, że sprzedam ją za duże pieniądze, jednak nie chcę jej oddać na pół darmo). Dopisałam także, że jest możliwość negocjacji ceny. Dostałam pełno wiadomości z podaną niższą o 200-300 zł ceną. Rozumiem, gdy ktoś pisze i pyta się czy przyjmę 500 zł, ale 200? Rozumiem, że nie jest to komórka z zaawansowanymi parametrami, ale wydałam na nią dosyć wysoką sumę i nie oddam jej za darmo.

3. Wymienię się
W ogłoszeniu na początku podałam, że nie wymieniam się na nic. Nie chcę wymieniać komórki na coś, co mi nie jest potrzebne. Dostawałam pełno wiadomości typu "Wymienisz się za tableta?" "Wymienisz się na laptopa?". Najlepszy i tak był pewien facet, który chciał wymienić iPhona 5C na iPhona 4. Biznes życia.

4.Kupie, ale później.
Nie śpieszy mi się z szybką sprzedażą komórki. Chcę swoją cenę i zwyczajnie wolę poczekać niż dostać mniej niż oczekuje. Ale rezerwowanie komórek "bo najpierw chcę sprzedać swoją"? Dostałam ostatnio wiadomość od faceta, który wypytał o wszystko, nie napisal, czy kupuje, czy nie, gdy się go o to zapytałam to napisał, ze chce najpierw sprzedać swoją starą komórkę. Odpisałam, że niestety nie zarezerwuje jej, bo kilka osób do mnie pisze i że możliwe, że jak jego komórka się sprzeda, to moja już też. Odpisał. Zwyzywał mnie i stwierdził, że powinnam poczekać z komórką na niego, bo dzięki niemu zarobię.

Chyba zrobię podejście numer dwa z odświeżeniem ogłoszeń

sklepy_internetowe

Skomentuj (2) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 4 (36)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…