Dobrych znajomych, małżeństwo z kilkuletnim stażem, zaskoczyła radosna nowina - spodziewają się dziecka. Koleżanka, studentka, do tej pory dorabiała wieczorami w knajpie, po potwierdzeniu przez lekarza ciąży poinformowała szefową, że musi z pracy zrezygnować z wyżej wymienionego powodu. Co usłyszała? Gratulacje? Podziękowanie za 2 lata miłej współpracy? No prawie.
- No ok, jak musisz, tylko wiesz, różne rzeczy się zdarzają, jak poronisz czy coś to wracaj zaraz do pracy.
- No ok, jak musisz, tylko wiesz, różne rzeczy się zdarzają, jak poronisz czy coś to wracaj zaraz do pracy.
gastronomia
Ocena:
231
(295)
Komentarze