Znajomy miał stłuczkę.
Kobieta przejechała na czerwonym, wpakowała mu się małym autkiem centralnie przed maskę. On, żeby w nią nie uderzyć (raczej miałaby marne szanse na wyjście bez szwanku z bocznego uderzenia w drzwi kierowcy przez SUVa), odbił, jej auto lekko zahaczył i uderzył w latarnię. Jego auto do kasacji.
Kobieta mandatu nie przyjęła (a lista wykroczeń dosyć spora). W sądzie dostała do zapłaty 300zł, brak punktów. Koszty rozprawy pokryją obywatele.
Kobieta przejechała na czerwonym, wpakowała mu się małym autkiem centralnie przed maskę. On, żeby w nią nie uderzyć (raczej miałaby marne szanse na wyjście bez szwanku z bocznego uderzenia w drzwi kierowcy przez SUVa), odbił, jej auto lekko zahaczył i uderzył w latarnię. Jego auto do kasacji.
Kobieta mandatu nie przyjęła (a lista wykroczeń dosyć spora). W sądzie dostała do zapłaty 300zł, brak punktów. Koszty rozprawy pokryją obywatele.
Polska
Ocena:
223
(263)
Komentarze