Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#75823

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Każda zmiana niesie ryzyko i "utrudnienia", które trwają do czasu opanowania nowego procesu/zaadoptowania do nowej sytuacji.
Są ludzie, którzy mają wpojony/wrodzony ból d..y na każdą zmianę.

Droga, na której robią się korki, ale tylko w jednym kierunku (rano w kierunku centrum, po 16 od centrum. Budują szkołę, wybudowana. Trzeba położyć dojazd, jeden pas zamknąć (ten pusty rano).
Gazety pisały, miasto trąbiło, że będą utrudnienia, informacja jak będzie wyglądało zwężenie, gdzie, po której stronie.
Nawet jak nie znasz dobrze rejonu, patrzysz na gugl mapy, street view, używasz wyobraźni i wiesz, że świat się nie kończy. Ale nie, 99% komentarzy na portalach miasta i gazet, że "Urzędasy skur..syny, tylko myślą jak tylko ludziom utrudnić życie.", Armagedon i inne takie!

To w teorii.

Realia? Zrobili zwężenie, postawili światła z jednej i drugiej strony. Świat się nie skończył, korków nie przybyło, wręcz przeciwnie, dzięki światłom ludzie wyjeżdżający z bocznych uliczek mają czas, żeby włączyć się do ruchu, wcześniej musieli czekać aż ktoś ich łaskawie puści, albo uważać na lokalnych Sebów, co to na ograniczeniu do 50km muszą 100 jechać, bo inaczej ich BMW, Merc, czy inne się rozpadnie.

Ale hejtować trzeba, obrazić wszystkich do 10 przodka wstecz urzędników, ich rodziny i zwierzęta domowe. Piekielne, moim zdaniem, jest właśnie robienie takiego zamieszania, jakby koniec świata miał nastąpić, znieważając przy tym wszystkich co do tego palca przyłożyli.

Swoją drogą mam nadzieje, że po dołożeniu dojazdu do szkoły, światła jednak tam powstaną, bo nie wyobrażam sobie, żeby dziatwa latała tamtędy bez nich, gdzie nawet jak po pasach idziesz to nie masz pewności, że Seba widzi cię i co ważniejsze, że zwolni (prosta z pierwszeństwem, bez żadnych fizycznych ograniczeń).

Wrocław

Skomentuj (12) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 142 (198)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…