Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#76187

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Jestem złą ciocią.

Wczoraj siostra zapytała mnie, czy nie zechcę dołożyć się na prezent świąteczny dla młodego. Zdziwiło mnie to, bo nie dalej jak tydzień temu dałam jej na ten cel kilkadziesiąt złotych. Odparła, że tak, jasne, ale ona chce jeszcze 200 złotych, bo postanowiła kupić młodemu tablet.

Już pomijając fakt, że nie uważam wcale, żeby to był najlepszy prezent na świecie dla siedmiolatka, odparłam, że nie pomogę, bo nie dam rady - mój dziesięcioletni laptop ledwie zipie, a komputer jest mi potrzebny do pracy, więc muszę oszczędzać na nowy sprzęt. Zaznaczyłam również, że siostra na czysto zarabia dwa razy więcej ode mnie, więc na tablet da jeszcze radę bez problemu sobie odłożyć - przecież młody nie musi mieć sprzętu za tysiąc złotych.

Co usłyszałam w odpowiedzi?
"Jak chcesz, ale ja mu powiem, że SPECJALNIE NIE CHCIAŁAŚ dołożyć się do prezentu, żeby zrobić mu na złość".

Tyle dobrze, że dziecko mądrzejsze i bardziej jednak ceni czas, jaki z nim spędzam, niż wartości materialne.

z rodziną najlepiej na zdjęciach

Skomentuj (14) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 273 (277)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…