Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#76848

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Nieudany podryw "na auto" :)

Jakieś dwa miesiące temu robiłem zakupy w galerii handlowej, auto zaparkowałem na dachu budynku, bo tylko tam były miejsca.

Wracając z dość dużym pakunkiem - od wyjścia do auta był kawałek drogi - już z daleka zobaczyłem, że jakiś młody chłopak z dziewczyną stoją w okolicy mojego auta. Nie przeszkadzało mi to, bo może zaparkowali obok mnie i tak sobie stoją, ale jak podszedłem bliżej zobaczyłem, że chłopak opiera tyłek o drzwi od strony kierowcy mojego auta i zarywa dziewczynę.

Normalnie jakbym się nie spieszył to poczekałbym, aż koleś skończy bajerować, bo to nawet śmiesznie wyglądało... ale się spieszyłem.
Stanąłem od strony bagażnika, postawiłem pudło na ziemi i szukałem w kurtce kluczyków. W tym momencie dziewczyna (pokazując na mnie palcem) ze śmiechem na ustach powiedziała do chłopaka, że ktoś chyba pomylił auta. Chłopak z początku nie zajarzył sytuacji i powiedział do mnie "Odejdź od tego samochodu, bo za chwilę odjeżdżam i cie rozjadę".
Tu uśmiechnąłem się, bo jak to mówił, to znalazłem kluczyki.
Otworzyłem pilotem auto. Chłopak stał jak zamurowany. Dziewczyna powiedziała do chłopaka "Jełop!" i odeszła w stronę wejścia do galerii.
Chłopak uciekł w pośpiechu zanim zdążyłem otworzyć bagażnik.

Słyszałem o podobnych sytuacjach, ale nie sądziłem, że mnie to spotka. Nie mam wypasionej fury - to tylko Audi A3 z 2009 roku.
Sytuacja bardziej śmieszna niż piekielna - przynajmniej dla mnie.

Skomentuj (15) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 312 (334)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…