Poczta, nowy poziom absurdu.
Mieszkam w bloku.
Wracam wczoraj do domu, po drodze zaglądam do skrzynki na listy. Widzę, że z mojej skrzynki zwisa wciśnięta do połowy kartka. Awizo.
Na nim brak zarówno adresu jak i nazwiska - więc nie do końca wiem, czy to moje. Za to wypisane długopisem zdanie: "Przesyłka do odbioru u optyka w budynku naprzeciwko".
Pan optyk przynajmniej spytał mnie o nazwisko.
Skarga pójdzie.
Mieszkam w bloku.
Wracam wczoraj do domu, po drodze zaglądam do skrzynki na listy. Widzę, że z mojej skrzynki zwisa wciśnięta do połowy kartka. Awizo.
Na nim brak zarówno adresu jak i nazwiska - więc nie do końca wiem, czy to moje. Za to wypisane długopisem zdanie: "Przesyłka do odbioru u optyka w budynku naprzeciwko".
Pan optyk przynajmniej spytał mnie o nazwisko.
Skarga pójdzie.
poczta
Ocena:
260
(286)
Komentarze