Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#77446

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Tak się zastanawiałem czy to dodać.
Jeszcze jestem listonoszem. Poczty. Polskiej.
Długo już chodziłem w rejon koleżanki, której nie ma w pracy. Słabo znam i robię to już na koniec pracy, kiedy swój rejon wyniosę.

Zima, szybko robi się ciemno. Wcześnie też psy spuszczane są ze smyczy/łańcucha.
Tak. Zaatakował. Zdążyłem uciec. A wlazłem tam tylko dlatego bo
a/ nie było żadnej informacji o psie
b/ skrzynka jest na domku, a nie na płocie. Aby dojść do skrzynki musiałem przejść przez całą posesję.
Uprzejmości mi się zachciało.

Od teraz zostawiam tam awizo na furtce. Na każdy list. Przyszli do naczelnego na skargę, to im powiedziałem co i jak, i skrzynkę chcę na płocie przy wejściu, bo na posesję już nie wejdę.

Myślicie, że dotarło?
Hehehe.
Tak jestem w tym momencie piekielnym listonoszem, zostawiającym awizo wetknięte w płot czy furtkę. Ale jednak cenię bardziej swoje zdrowie niż wygodę adresata.

Skomentuj (14) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 297 (311)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…