Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#77481

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Ludzka mentalność kiedyś mnie zabije...

Lubię kupować dużo, tzn. zamiast chodzić co kilka dni do sklepu po wodę, mleko i soki wolę jechać raz na jakiś czas do Makro albo Selgrosa i kupić po kilka zgrzewek wszystkiego.

Byłam ostatnio po takich zakupach, ale niestety zepsuł mi się wózek, którym zawsze to woziłam, więc pod blokiem postawiłam samochód blisko drzwi, zakupy postawiłam przy windzie i poszłam przeparkować samochód, żeby nie stać na środku.

Wracam i widzę, że jedną zgrzewkę soku taszczy po schodach sąsiadka (mieszka na parterze), na szczęście było to dla niej trochę za ciężkie, więc daleko nie uszła (kobita ok. 80 lat, zgrzewka 9 litrów soku).

Zwracam się do niej po moją własność. Co na to kobieta? Że nie mam żadnych dowodów na to, że to moje soki, a stały sobie przy drzwiach. Co z tego, że widziała, jak przenoszę to wszystko z samochodu do bloku, bo akurat wchodziła, gdy niosłam ostatnią zgrzewkę...

Taka przepychanka słowna trwała dobre kilka minut, aż sobie coś przypomniałam. Uświadomiłam ją o kamerach przy wejściu, dopiero wtedy łaskawie oddała mi to, co moje. Już nawet nie usłyszałam, tego co mruczała do siebie pod nosem, gdy poszła dalej.

Nawet nie wiem, jak to skomentować...

ludzie

Skomentuj (23) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 361 (377)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…