Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#79104

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
W budynkach uczelni latem odbywa się kurs polskiego dla małpiszo... cudzoziemców. Jak odbębnią tę przyspieszoną szkółkę i zdadzą "egzamin", to będą mogli studiować w Polszy bez chodzenia 2 razy w tygodniu na lektorat przez 4 lata i - co niezwykle ważne - koniec końców, dostaną dyplom z klauzulą przyznania prawa wykonywania zawodu na terenie Polski, czyli - upraszczając - prawie całej UE. W konsekwencji wrócą sobie potem do domku i będą w Paryżu, Lizbonie czy innej Barcelonie praktykować w szpitalach i aptekach za 1/4 kosztów edukacji w swojej ojczyźnie.

Osobiście wolałabym, żeby zamiast lekcji polskiego mieli zajęcia z uczłowieczania się.

Spotkałam wczoraj w damskiej toalecie dwa iberyjskie dziewczątka zajęte mazaniem szminką po lustrze (osobniczka brzydka) i wyrzucaniem ręczników papierowych z pojemnika na posadzkę (osobniczka gruba). Zwróciłam im uwagę (in inglisz), że śmiecą i brudzą, a potem ktoś nie będzie mógł wytrzeć rąk i przejrzeć się w zwierciadle. Usłyszałam hiszpańskojęzyczną wiązankę pod swoim adresem, opisującą mój wygląd, profesję i preferencje erotyczne.
Cieszę się, że nie oszczędzałam na lekcjach hiszpańskiego, bo mogłam im odpowiedzieć tym samym. Parę komentarzy pod adresem grubej monobrwi i wielu nadmiarowych kilogramów ujęło im trochę buty. :]

Na odchodnym usłyszałam, że Polacy to niegościnne, ksenofobiczne świnie.

Skomentuj (26) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 74 (178)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…