Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#79615

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Dzisiaj rano spod dworca PKP odbierałem żonę.
Przed dworcem jest nieduży placyk z kilkoma miejscami parkingowymi, postojem taksówek i kilkoma peronami dla komunikacji miejskiej i podmiejskiej. Samochody prywatne mogą na ten plac wjechać i poza wyznaczonymi miejscami stanąć na 2 minuty(coś w rodzaju kiss&ride). Znak informujący o tym stoi przy wjeździe.

Na swoje "nieszczęście" podjechałem po żonę, która czekała obok postoju taksówek.
Wysiadam, otwieram bagażnik, wrzucam bagaże. Wsiadamy do samochodu i widzę jak pan taksówkarz robi zdjęcia mojej "wyścigówce" a gdy mijamy go słyszę komentarz:
- Pier@#$ uberowiec.
Zawróciłem i pytam czy jest jakiś problem.

A no był, bo zabieram mu pracę i mam spier@#$ bo zadzwoni na policję i że ma nagrane jak przewożę ludzi bez licencji.
Popukałem się w głowę i odjechałem.

taxi

Skomentuj (16) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 199 (213)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…