Właśnie remontujemy mieszkanie na 10-tym piętrze, do którego wprowadzę się w przyszłym miesiącu.
Dzisiaj wynosiliśmy starą kanapę po poprzednich lokatorach. Warto zaznaczyć, że w bloku znajduje się winda mikroskopijnych rozmiarów, zatem nie daliśmy rady zmieścić całego mebla na raz. Rozkręciliśmy więc kanapę na części pierwsze na korytarzu i zrobiliśmy kilka rundek z poszczególnymi elementami, zjeżdżając windą i pakując części do auta. Na koniec zostały nam poduszki (dwie duże i kilka jaśków).
Kiedy po raz ostatni przyjechaliśmy na górę, okazało się, że poduszki wyparowały.
Chyba muszę uważać na sąsiadów...
Dzisiaj wynosiliśmy starą kanapę po poprzednich lokatorach. Warto zaznaczyć, że w bloku znajduje się winda mikroskopijnych rozmiarów, zatem nie daliśmy rady zmieścić całego mebla na raz. Rozkręciliśmy więc kanapę na części pierwsze na korytarzu i zrobiliśmy kilka rundek z poszczególnymi elementami, zjeżdżając windą i pakując części do auta. Na koniec zostały nam poduszki (dwie duże i kilka jaśków).
Kiedy po raz ostatni przyjechaliśmy na górę, okazało się, że poduszki wyparowały.
Chyba muszę uważać na sąsiadów...
Sąsiedzi
Ocena:
111
(141)
Komentarze