Byłam dzis w odwiedzinach u mojej niepełnosprawnej przyjaciółki.
Kasia porusza się wózkiem elektrycznym.
Siedzimy, pijemy herbatkę, rozmawiamy. Zapikał telefon- K dostała maila.
W mailu było zaproszenie do współudziału w projekcie do spraw równego traktowania osób niepełnosprawnych w zakresie udogodnień architektonicznych. Mail był osobisty, zawierał zwroty, iż "pomoc K w projekcie, jako osoby niepełnosprawnej, zapewni szerszą perspektywę na problem" itp., itd.
Spotkanie przewidziano na końcówkę miesiąca, niedaleko centrum, jednak K pamiętała, że w tamtej lokacji był do pokonania schodek, zadzwoniła więc w miejsce spotkania organizacyjnego.
Okazało się, że organizatorzy (pod mailem podpisana kobietka z jakiegoś urzędu plus prezydent miasta) postanowili na owo spotkanie wybrać aulę znajdującą się na pierwszym piętrze, w zabytkowym budynku szkoły bez wind ani jakichkolwiek udogodnień dla osób niepełnosprawnych.
Przypomina mi to też sytuację, kiedy inny kolega, również poruszający się na wózku, dostał wezwanie na komisję ds. orzekania o niepełnosprawności znajdującą się na pierwszym (lub drugim) piętrze w starej kamienicy...
Kasia porusza się wózkiem elektrycznym.
Siedzimy, pijemy herbatkę, rozmawiamy. Zapikał telefon- K dostała maila.
W mailu było zaproszenie do współudziału w projekcie do spraw równego traktowania osób niepełnosprawnych w zakresie udogodnień architektonicznych. Mail był osobisty, zawierał zwroty, iż "pomoc K w projekcie, jako osoby niepełnosprawnej, zapewni szerszą perspektywę na problem" itp., itd.
Spotkanie przewidziano na końcówkę miesiąca, niedaleko centrum, jednak K pamiętała, że w tamtej lokacji był do pokonania schodek, zadzwoniła więc w miejsce spotkania organizacyjnego.
Okazało się, że organizatorzy (pod mailem podpisana kobietka z jakiegoś urzędu plus prezydent miasta) postanowili na owo spotkanie wybrać aulę znajdującą się na pierwszym piętrze, w zabytkowym budynku szkoły bez wind ani jakichkolwiek udogodnień dla osób niepełnosprawnych.
Przypomina mi to też sytuację, kiedy inny kolega, również poruszający się na wózku, dostał wezwanie na komisję ds. orzekania o niepełnosprawności znajdującą się na pierwszym (lub drugim) piętrze w starej kamienicy...
niepełnosprawni udogodnienia poruszanie_się mindfuck
Ocena:
152
(170)
Komentarze