Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#80350

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Tak się zdarza, że najbardziej wyszczekani i "mondrzy", wiedzący co powiedzieć zawsze i wszędzie, są komentatorzy na piekielnych, którzy doświadczeń nie mają żadnych prócz siedzenia w piwnicy na garnuszku u mamusi i jechania z hejtami.

Ci osobnicy nie przeżyli żadnych sytuacji stresujących(bo czy można zaliczyć do stresujących sytuację, że mamusia zamiast kupić soczek pomarańczowy, wzięła jabłkowy) i nie wiedzą, że psychika ludzka zmusza człowieka do działania w konkretny, podświadomie zawarty sposób.

Dlatego np. gdy ktoś w komunikacji miejskiej zaczyna drzeć ryj, my sytuację ignorujemy, gdyż podświadomie wiemy, że ingerencja może dla nas skutkować kłótnią, szarpaniną, w najgorszym wypadku kosą między żebra.

Tak samo jest z sytuacją stresującą, gdy np. ktoś nam zajechał drogę i się awanturuje.
Zaraz jakiś pryszczaty grubasek zacznie pisać aż klawiatura będzie płonąć "A czemu nie zrobiłeś tego tak a tak? Mama! Pacz, on jest gupi bo to zrobił tak a tak, a ja mondry, bo zrobiłbym tak! Mama! Daj mi więcej kanapek bo się kończą! Mama! O pacz jak mi komentarze plusują! Mam rację!".
Nie zrobiłeś, bo chcemy jak najszybciej wyjść z danej sytuacji, która jest dla nas nieswoja. Nasze wewnętrzne "ja" chce powrotu do strefy komfortu, a nie pyskówki.
Wybór podczas danej sytuacji został już przez nas podjęty, zanim z tego zdaliśmy sobie sprawę.
Urzędniczym językiem mówiąc:ustawa weszła w życie bez wcześniejszej debaty.

Posiadając takową wiedzę, niezwykle mnie bawią takowi "eksperci". Pokazując, że wiedząc wszystko o zachowaniach społecznych, tak naprawdę nie wiedzą nic.

piekielni

Skomentuj (5) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 10 (46)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…