Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#80467

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Tak się złożyło, że moja kuzynka przeniosła się do swojego (i mojego) rodzinnego miasta do 3. klasy LO. Nauka nigdy nie sprawiała jej problemów.

Końcem sierpnia odbyła się rekrutacja odnośnie języków (angielski i niemiecki) - był test, na podstawie którego przydzielono uczniów do dwóch grup - zaawansowanej i "początkującej".

Kuzynka z angielskim problemów nie ma; potrafi się dogadać, jednak musi i chce rozwijać język. Trafiła do zaawansowanej grupy, na drugim miejscu wśród wszystkich.

Nie będę się rozpisywać.

Dostali nauczycielkę, którą muszą… Poprawiać.

Przykładowo:

- Proszę pani, a czy pytanie X będzie poprawnie sformułowane do tej sytuacji? Bo zastanawiam się, czy nie lepiej byłoby je zadać w inny sposób.

Nauczycielka: Klaso, czy ktoś wie, jak to zrobić?

Jeśli nikt nie wie, nauczycielka spędza kilka minut, szperając w laptopie. Podobnie odnośnie pojedynczych, bardziej wyrafinowanych słówek.

Kilka osób zgłosiło się do dyrekcji i swoich rodziców, czy nie mogliby pomóc zmienić im nauczyciela. Komitet rodzicielski nawet rozesłał między innych rodziców maile.

Wujek przeczytał mi odpowiedzi większości. Wynikało z nich jedno:

"No to chyba lepiej, że ta pani nie jest wymagająca? Dlaczego moje dziecko miałoby ślęczeć nad angielskim i marnować czas? Co z tego, że dobrze napisał/a test na początku, im mniej nauki, tym lepiej. I tak już sporo mają na głowie. A do matury przecież daleko."

Cóż, pewnie rodzice dzieci, którym stuprocentowo zależy, zapiszą je na korepetycje czy coś.

Mojego wujka - samotnego (ciocia zmarła kilka lat temu), z szóstką dzieci, z czego dwójka wymaga opieki lekarskiej, zwyczajnie na to nie stać. Ja sama staram się internetowo podrzucać młodej swoje notatki i testy z LO (wyjaśniając najlepiej, jak potrafię, CO i DLACZEGO TAK), jednak wiem, że to nie to samo co normalna, porządna lekcja w szkole.

szkoła rodzice

Skomentuj (19) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 80 (106)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…